Back Button
ENG
Bądź na bieżąco
Powrót

Jesień w biurze — jak przetrwać przesilenie i nie zwariować

W Starej Drukarni przedstawiamy sprawdzone sposoby radzenia sobie z jesiennym przesileniem, spadkiem energii i koncentracji w pracy biurowej. Dowiedz się, jak menedżerowie mogą wspierać zespół i jakie znaczenie ma światło w przestrzeni biurowej.

Jesień w naszym biurowcu ma swój niepowtarzalny klimat — ciepłe światło w oknach, zapach kawy o poranku, spokojniejszy rytm dnia. Ale każdy, kto pracuje w biurze, wie, że ten okres ma też drugą stronę. Krótsze dni, mniej słońca, chłodniejsze poranki — i nagle trudniej o zapał, koncentrację czy uśmiech przy biurku.
Nie jesteś w tym sam. Zjawisko spadku formy jesienią dotyczy wielu z nas — zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. To, co potocznie nazywamy jesiennym przesileniem, ma swoje naukowe podstawy. To nie lenistwo, a naturalna reakcja organizmu na jesienne przesilenie: Seasonal Affective Disorder (SAD), czyli sezonowe zaburzenie afektywne.
SAD dotyczy nawet 3% dorosłych osób w sposób kliniczny, a kolejne 10% doświadcza jego łagodniejszej formy. Objawia się zmęczeniem, sennością, spadkiem nastroju i motywacji – szczególnie w okresie od października do lutego.
Badania potwierdzają, że w okresie jesienno-zimowym wiele osób doświadcza tzw. sezonowych wahań nastroju. W badaniu przeprowadzonym w Szwecji aż 53,2% pracowników biurowych zgłosiło, że ich nastrój i poziom energii zmieniają się w zależności od pory roku, a 19,3% przyznało, że ma to realny wpływ na codzienne funkcjonowanie.
I choć nie możemy zatrzymać kalendarza, możemy pomóc sobie (i swoim zespołom) przejść przez ten czas z większym spokojem.

Dlaczego jesień tak działa na nasz organizm?

Gdy dni stają się krótsze, do naszego organizmu dociera mniej światła słonecznego — a to wpływa na produkcję serotoniny, hormonu dobrego nastroju. Jednocześnie wzrasta poziom melatoniny, przez co częściej czujemy senność i spadek energii.
To naturalna reakcja biologiczna — nasz wewnętrzny zegar przestawia się na tryb „zimowy”.
Badania potwierdzają, że w okresie jesienno-zimowym wiele osób doświadcza tzw. sezonowych wahań nastroju. Nie chodzi tu o depresję, lecz o coś znacznie subtelniejszego: mniejszą motywację, trudności w skupieniu, potrzebę odpoczynku i zwolnienia tempa.
Osłabiona kondycja psychiczna w rezultacie działań sezonowych może się przejawiać w wielu obszarach:
W życiu zawodowym
– trudności z koncentracją, co może spowodować wolniejsze tempo pracy lub więcej błędów;
– mniejsza motywacja do podejmowania nowych wyzwań lub wychodzenia poza rutynę;
– zwiększona senność lub potrzeba „odpuszczenia”, co może być postrzegane jako brak zaangażowania;
– obniżona kreatywność i inicjatywa — co w zadaniach wymagających myślenia strategicznego lub twórczego może być zauważalne.
W życiu prywatnym
– trudność w utrzymaniu stałych rytmów dnia (np. wstawanie, kładzenie się spać, aktywność fizyczna);
– mniejsza chęć do spotkań czy aktywności towarzyskich, co może prowadzić do izolacji;
– zwiększona potrzeba snu lub, przeciwnie, zaburzenia w zasypianiu — co wpływa na funkcjonowanie następnego dnia;
– gorsze radzenie sobie ze stresem, spadek odporności psychicznej, co może przekładać się na konflikty, prokrastynację lub pochłanianie się myślami „na zapas”.
Wszystko to powoduje, że nasza efektywność — zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym — może znacząco spaść. To nie jest „chwilowe zmęczenie” — to mechanizm, który jeśli nie zostanie zauważony i odpowiednio wsparty, może narastać.

Ciekawostka: „Blue Monday” to nie jedyny trudny dzień w roku

Choć media często przypominają o „najsmutniejszym dniu roku” w styczniu, psychologowie wskazują, że pierwsze spadki energii i nastroju pojawiają się już... w październiku. To właśnie moment, gdy nasz rytm biologiczny zaczyna dostrzegać brak światła, a organizm jeszcze nie zdążył się dostosować.
Nie bez powodu mówi się, że listopad to maraton dla psychiki — warto więc zawczasu wprowadzić kilka zmian, które pomogą przetrwać ten czas bez utraty produktywności.

Jak sobie z tym radzić? Praktyczne wskazówki

W Starej Drukarni nie damy się jesiennej aurze. Z odrobiną wiedzy, kilku prostych nawyków i wsparciem można skutecznie przejść przez ten czas i nawet znaleźć w nim coś dla siebie.
  1. Zwróć uwagę na światło dzienne
    – Staraj się w ciągu dnia wychodzić na zewnątrz — nawet krótki spacer (20 minut dziennie) w świetle naturalnym może pomóc „ładować baterie”.
    – Zapewnij sobie jak największy dostęp do naturalnego światła – np. pracując przy oknie, odsłoń zasłony, jeśli to możliwe.
    – W razie potrzeby rozważ terapię światłem (light-therapy) — zwłaszcza, jeśli zauważasz znaczący spadek energii i nastroju.

  2. Ustal rytm dnia i trzymaj się go
    – Postaraj się utrzymywać regularne godziny snu i wstawania — nawet jeśli czujesz mniejszą motywację.
    – Włącz do swojego dnia codzienną aktywność fizyczną — może to być szybki spacer, rozciąganie, joga — ruch poprawia nastrój i aktywuje organizm.
    – Zadbaj o zdrowe nawyki — odpowiednia dieta, ograniczenie nadmiaru cukru i niezdrowych przekąsek, które mogą nasilać spadki energii.

  3. Planuj świadomie i dziel zadania
    – Zamiast oczekiwać pełnej produktywności jak w lecie, dostosuj tempo — określ, które zadania muszą być wykonane dziś, a które mogą poczekać.
    – Wykorzystuj tzw. „lepsze godziny” dnia — jeśli rano czujesz się bardziej wydajny, rozpocznij od najważniejszych zadań wtedy.
    – Zastosuj zasadę małych kroków: dzielenie większych celów na mniejsze może pomóc utrzymać motywację mimo niższego poziomu energii.

  4. Zadbaj o kontakt z drugim człowiekiem i odpoczynek
    – Nie rezygnuj ze spotkań towarzyskich — nawet krótkie rozmowy, wspólna kawa mogą mieć znaczący wpływ na nastrój i przeciwdziałać poczuciu izolacji.
    – Zadbaj o regularny odpoczynek — czas na relaks, hobby, które sprawia Ci przyjemność. Aktywna regeneracja to klucz.
    – Monitoruj swoje samopoczucie — jeśli zauważysz, że „zjazd” energetyczny utrzymuje się, albo że chcesz się izolować, warto wcześniej reagować.

  5. Uważność i nastawienie – przygotowanie na zmianę sezonu
    – Świadomość, że „coś się zmienia” – zmienia się atmosfera, światło, rytm dnia – to już połowa sukcesu. Przygotuj się psychicznie na to, że może być trudniej niż latem.
    – Przyjmij postawę aktywnego zarządzania sobą — zamiast „czekać, aż minie”, podejmij działania.
    – W razie potrzeby skonsultuj się z profesjonalistą — jeśli objawy są silniejsze (trwały smutek, brak zainteresowania, trudności w pracy/życiu prywatnym) — rozważ wsparcie psychologa lub psychiatry.

Jak menedżer może wspierać zespół jesienią

Jesienny spadek formy to nie tylko kwestia indywidualna – często dotyka całych zespołów.
Dlatego rola menedżera w tym czasie jest szczególnie ważna. Oto kilka praktycznych wskazówek:
  • Zadbaj o komunikację – otwarte rozmowy o samopoczuciu i energii w zespole budują zaufanie. Niech pracownicy wiedzą, że mogą zgłosić zmęczenie bez obawy o ocenę.

  • Planuj realistycznie – jesień to nie najlepszy moment na przeciążanie zespołu nowymi projektami. Lepiej skupić się na priorytetach i zadaniach, które budują poczucie sprawczości.

  • Daj przestrzeń na regenerację – elastyczny czas pracy, krótsze spotkania, przerwy w ciągu dnia. Nawet drobne zmiany potrafią zdziałać cuda.

  • Wprowadzaj pozytywne rytuały – wspólne śniadania, spacery po biurze, miniwarsztaty czy inicjatywy integracyjne pomagają „rozświetlić” codzienność.

  • Doceniaj częściej niż zwykle – mały gest, dobre słowo czy podziękowanie mają jesienią wyjątkową moc.

Ciekawostka: światło w biurze naprawdę ma znaczenie

Światło dzienne to nie tylko kwestia estetyki przestrzeni — ma realny wpływ na zdrowie i efektywność.
Według badań opublikowanych w Journal of Clinical Sleep Medicine, pracownicy biurowi mający dostęp do naturalnego światła śpią średnio o 46 minut dłużej każdej nocy i wykazują wyższy poziom energii w ciągu dnia.
Inne opracowania pokazują, że dobre oświetlenie w miejscu pracy może zmniejszyć zmęczenie oczu o 51%, bóle głowy o 63% i senność o 56%. Aż 72% osób ankietowanych w dużym badaniu (ponad 250 000 respondentów) przyznało, że światło naturalne jest jednym z najważniejszych czynników wpływających na ich satysfakcję z pracy.
To pokazuje, jak ogromne znaczenie ma otoczenie — biuro z dużą ilością światła, jasne wnętrza, widok z okna. Nic więc dziwnego, że wielu naszych najemców w Starej Drukarni właśnie to wskazuje jako jeden z powodów, dla których lubią tu pracować.

Jesień w Starej Drukarni – czas, by zwolnić i naładować baterie

Każda pora roku ma swoje tempo. Jesień w Starej Drukarni to czas, by zwolnić, popatrzeć przez okno, zaparzyć kawę i przypomnieć sobie, że nie zawsze trzeba działać na pełnych obrotach. Jest to moment, by zadbać o siebie, o zespół i o wspólną energię, która wróci — jak zawsze — wraz z pierwszymi promieniami wiosny.
Bo dobre biuro to nie tylko przestrzeń do pracy. To miejsce, które wspiera – nawet wtedy, gdy świat za oknem jest trochę bardziej szary.

W Starej Drukarni walczymy z jesiennym przesileniem po swojemu

Jesień to dla nas również czas zmian i inspiracji. Dlatego oprócz pracy nad komfortem przestrzeni biurowej, dbamy też o ducha tego miejsca.

Już teraz można odwiedzać nową wystawę „Fala” autorstwa Piotra Skowrona, a niebawem odbędzie się także jej wernisaż – wyjątkowe spotkanie ze sztuką i artystą, które na pewno doda Ci energii i koloru w te szare dni.
Będzie nam bardzo miło jeśli zaobserwujesz nas nas na LinkedInie, Facebooku i Instagramie, by nie przegapić nadchodzących wydarzeń, które pozytywnie wpłyną na Twój rozwój, nastrój i dodadzą Ci energii.
Jeśli natomiast planujesz event, prezentacje, spotkanie lub szkolenie i szukasz do tego wydarzenia najlepszej lokalizacji w Łodzi, to koniecznie skontaktuj się z naszym zespołem.

Odwiedź nas

Zapraszamy do Starej Drukarni

20 minut

Dojazd do autostrady A2

15 minut

Lotnisko im. S. Reymonda